Szósty tydzień w NFL przyniósł wiele niespodzianek, dwie największe z nich sprawili Seahawks pokonując faworyzowanych Patriots oraz Giants wysoko pokonując 49ers, mimo, że mecz miał być wymagający dla obu stron. Green Bay Packers przerwali swoją złą passę w meczu z Texans (mecz odbył się w Houston), którzy do tej pory mieli bilans 5-0.
Green Bay Packers 42:24 Houston Texans
Aaron Rodgers był wprost nie do zatrzymania. Ustanowił on
swój życiowy rekord sześcu przyłożeń. Obrona Teksańczyków, osłabiona brakiem
Briana Cushinga zaprezentowała się naprawdę mizernia. Skrzydłowy Packers, Jordy
Nelson pokazał powrót do formy z zeszłego sezonu zdobywając trzy przyłożenia.
Dwa przewinienia po stronie Texans w decydującej akcji przechyliły szalę
zwycięstwa na stronę ekipy z Wisconsin. Pierwszym przewinieniem był atak na
kopacza, a drugim uderzenie zawodnika przeciwników po powaleniu go na ziemię.
Baltimore Ravens 31:29 Dallas Cowboys
Tony Romo chciał wynagrodzić kibicom Kowbojów za słabą grę w
poprzednich meczach, ale jak na złość, teraz to jego koledzy z drużyny
zawodzili. Obrona Ravens grała słabo przeciwko akcjom biegowym, jednak mimo to
DeMarco Murray oraz Felix Jones nie raz zostali solidnie poturbowani – Murray opuścił
boisko z kontuzją kostki. Obrona Cowboys nie popełniała większych błędów i w
sumie można by zaliczyć jej występ na plus, gdyby nie pozwoliła na duże
zdobycze jardowe w najgorszym z możliwych momentów.
Atlanta Falcons 23:20 Oakland Riders
Kandydatura Matta Ryana do tytułu MVP NFL przyjęła mocny
cios w postaci trzech przechwytów. Jednakże, największym pechowcem tego dnia
okazał się Carson Palmer, który mimo dobrego występu (353 jardy na 33 podania)
miał stratę w ostatniej kwarcie. Doprowadziło to do wygranej Sokołów. Darren
McFadden doznał kontuzji i musiał opuścić plac gry choć i tak ten występ nie
przełamał jego złej passy.
Detroit Lions 26:23 Philadelphia Eagles
Matthew Stafford i Calvin Johnson uratowali Lwom z Detroit
sezon przez to zwycięstwo w dogrywce. Zdobyli aż 20 punktów w 15 minut. Do
rozpoczęcia czwartej kwarty Calvin Johnson miał na swoim koncie tylko jeden
catch, a dla rozgrywającego był to najgorszy mecz w sezonie. Z rozpoczęciem
ostatniej części spotkania doznali jakby przebłysku i odwrócili losy meczy.
Statystyki Stafforda to: 311 jardów i dwa przyłożenia. A co do Eagles, to w
pełni sobie zasłużyli na bilans 3-3. Mimo, że Mike Vick gra solidnie to ich liniowi
ofensywni są niszczeni przez rywali. Co jeszcze warto wspomnieć na koniec,
gracze z Michigan popełnili aż 16 przewinień.
New York
Giants 26:3 San Francisco 49ers
49ers wyglądali w tej kolejce jak zupełnie inny i o wiele
gorszy zespół. Giants wykazali niedociągnięcia w ich grze i niejako nakreślili
plan pokonania Kalifornijczyków kolejnym zespołom. Zespół Jima Harbaugha zdobył
po akcjach biegowych jedynie 80 jardów. Co więcej, Alex Smith zaliczył 3 straty
i podejmował na boisku złe decyzje. Za to Eli Manning właściwie w każdej akcji
potrafił znaleźć swoich skrzydłowych, konsekwentnie zdobywając pierwsze próby.
W końcu dostaliśmy jakieś znaki życia od Randy’ego Mossa, nawet chociaż swoje
75 jardów zdobył po tym jak mecz był rozstrzygnięty.
Seattle Seahawks 24:23 New England Patriots
Tomowi Brady’emu zabrakło pięciu jardów by osiągną wynik
czterystu podaniami, pomimo tego, że grał przeciwko jednym z najlepszych
obrońców w lidze. Za to rozgrywający-debiutant Russell Wilson zagrał swój
najlepszy mecz w karierze z rzędu. Po serii nieudanych meczów, w niedzielę
najlepiej grał w pierwszej i ostatniej części spotkania. Jednym z jego podań był
perfekcyjnie rzucony ‘game-winner’ do Sidney’a Rice’a. Nie wszystkie drużyny z
bilansem 3-3 są równe, gdyby zsumować margines punktów o które Pats byli gorsi
od swoich rywali
otrzymalibyśmy równo 4. Według mnie i tak grają lepiej niż
przed rokiem.
Denver Broncos 24:35 San Diego Chargers
W samej drugiej połowie Peyton Manning rzucił w drugiej
połowie trzy przyłożenia. O czymś zapomniałem? A tak, do długiej przerwy
Broncos przegrywali 24:0, ale w drugiej połowie zmobilizowali się i zdobyli aż
35 punktów. Jeśli mówimy o quarterbackach to cztery z podań Philipa Riversa
zostały przechwycone, jego odpowiednika po stronie Broncos tylko jedno. Broncos
tak jak np. Patroits czy Eagles mają teraz bilans 3-3.
Pittsburgh Steelers 23:26 Tennessee Titans
Można powiedzieć, że Tytani z Nashville wygrali rzutem na
taśmę, bo tak określę 40-jardowy field goal w ostatnich sekundach meczu. Jednak
zwycięstwo to zawsze zwycięstwo, zwłaszcza, że na koniec sezonu nikt nie będzie
pamiętał stylu w jakim zostało odniesione. To trzecia przegrana z rzędu na
wyjeździe dla Steelers, pozytywem dla nich może być to, że ich QB – Ben Roethlisberger
pobił rekord klubu w zdobytych podaniami jardach.
Pozostałe ważne informacje:
*RG3 zdobył touchdown po przebiegnięciu 76 jardów.
*Adrian Peterson zdobył
79 jardów na 17 dostanych piłek, mimo, że podczas meczu lekko utykał
*Shonn Green w meczu przeciwko Colts zdobył najwięcej jardów
w tym sezonie.
*Dzięki współpracy Brandona Weedena i Josha Gordona, w po
jednym z podań zostało zdobyte 71 jardów i przyłożenie.
*Chiefs nadal nie znaleźli rozgrywającego, w tym tygodniu
Matta Cassela zastąpił Brady Quinn, ale nie zrobiło to żadnej różnicy w
spotkaniu z Buccaneers