Włączenie Mike'a Holmgrena do Galerii Sław Green Bay Packers jest zaplanowane na niedzielę wieczorem. Z tego powodu dobrze byłoby zadać kilka pytań o człowieka, który pomógł mu się tam dostać: Bretta Favre.
Favre dołączył do zespołu swojego starego trenera, by wygrać Super Bowl XXI i wspólnie dać fanom Packersów siedem sezonów ze zwycięskim bilansem. Holmgrenowi zostało zadane pytanie, do którego się chyba ostatnio przyzyczaił: Czy Favre i Packers dojdą do porozumienia, pierwszy raz od kiedy rozdzielili się w 2008 roku?
Padła odpowiedź: "Sądzę, że z czasem możemy się przyzwyczaić do większości rzeczy. Myślę, że i w tej sprawie się tak stanie. Brett wysłał mi naprawdę miłą wiadomość co do jutrzejszego wieczora. Doceniam to, ale patrząc z jego punktu widzenia, trochę rozumiem jego postawę...wiem, że każdy chciałby końca tej sprawy i on nadejdzie. Wszystko w swoim czasie. Ale teraz jeszcze ten czas nie nastąpił, jeszcze za wcześnie."
Holmgren rozmawiał o tym co przeszedł grając w futbol. Stare gwiazdy schodzą z boiska i w końcu zanikają. Peyton Manning nie gra już w Indianapolis, Joe Montana nie skończył kariery w San Francisco 49ers, a Tom Brady, też nie będzie grał wiecznie.
Favre powiedział NFL Network, podczas wywiadu na antenie w tym tygodniu, że ma żadnego związku z Packers. Kiedyś miał i wielu chciało odnowienia tego związku. Z tego co wiadomo, to jeśli to się stanie, to na zasadach Bretta.
źródło: NFL.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz