wtorek, 17 lipca 2012

Więcej informacji o występku Bryanta

Prawnik Deza Bryanta powiedział Ianowi Rapoportowi z NFL Network we wtorek rano, że Bryant "nie chciał być utrudnieniem" dla Dallas Cowboys. Szczegóły wychodzące na jaw w sprawie aresztowania Bryanta pod zarzutem przemocy domowej nie ułatwią mu tego zadania.


Departament Policji w DeSoto (Teksas) w złożyonym raporcie po aresztowaniu w poniedziałek, potwierdza, że ofiarą była matka Bryanta - Angela. Raport informuje o tym, że Bryant zdenerwował się podczas kłótni i chwycił swoją matkę za koszulę i złapał za włosy, a potem uderzył ją w głowę czapką bejsbolową.


"Nie mogę mu pozwalać nadal tego robić." powiedziała Angela dzwoniąc na nr 991 po zdarzeniu. "Nie mogę mu pozwolić tak się traktować. Jestem zmęczona. Skończę to dzisiaj. Skończę to dzisiaj. Jestem zmęczona."


Matka Bryanta powiedziała Policji, że kazała synowi opuścić jej dom podczas kłótni i wtedy się zdenerwował. W dniu napaści, Angela Bryant nie narzekała na żadne obrażenia. Dwa dni później (poniedziałek) uskarżała się na bóle w nadgarstkach, rękach i ramionach. Oficerzy zaobserwowali, że ma spuchnięty nadgarstek i siniaki na obu ramionach.


"Dez nie chce być utrudnieniem dla Cowboys." powiedział Rapoportowi prawnik zawodnika. "Jakiekolwiek są tego przyczyny, poradzi sobie z nimi. Nie trzeba wspominać, że będzie współpracował z wymiarem sprawiedliwości. Fakty są takie, że nigdy nie był aresztowany za coś podobnego. To oczywiste, że jest się w szoku, gdy znajdą tam twoje odciski palców. Jestem pewien, że wyjdzie z tego i będzie przygotowany do kolejnego sezonu."


Ten trzecioroczny skrzydłowy miał problemy pozaboiskowe już w college'u, ale dopiero teraz został zaaresztowany po raz pierwszy. Jakakolwiek potencjalna kara dyscyplinarna ze strony "Kowbojów" lub NFL będzie skomplikowana. Na ten moment, rozpocznie się sprawa w sądzie.


źródło: NFL.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz