
Sanchez był z tego bardzo niezadowolony i zdecydował się dać o tym znać.
"Na takie zachowanie nie ma usprawiedliwienia, nie można rzucać piłką w kolegę z drużyny.” powiedział
rozgrywający w wywiadzie dla Jenny Vrentas z The Star-Ledger. "Nie można też uprawiedliwić na takiego wypychania za
linię boczną."
"Po pierwsze, nie wygląda to dobrze dla mediów, po drugie, to zły znak dla naszej
drużyny. Musimy się tym zająć.” Powiedział. “Jeśli takie zachowanie miałoby miejsce na meczu, to żeby uzyskać kolejną pierwszą próbę musielibyśmy zdobyć 15 jardów. Nie sądzę, żeby to dobrze prognozowało na przyszłość.”
"Rex porozmawia z nimi. To jego rola. Ale tylko to nam nie pomoże, to wiem na
pewno. Po prostu jest nam potrzebne coś więcej.”
McKnight prawdopodobnie nie jest świadomy tego co czuje teraz Sanchez. Jak powiedział
dla New York Daily News, nie żałuje rzucenia piłki w kolegę z zespołu.
"To jest futbol.” powiedział McKnight. „Wszystko może się zdarzyć.”
Komentarze Sancheza są godne uwagi, ponieważ nie jest to coś co zdarzało się nam słyszeć od niego w przeszłości. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, musi pokazać, że jest
liderem. Warto docenić jego wysiłki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz