Ostatni coś znaczący snap, Manning zaliczył na początku stycznia 2011. Tym niemniej, nadal twierdzi, że z powodzeniem może występować w NFL. W przedsezonie rozważano czy będzie w stanie grać na dobrym poziomie, teraz rozważa się w jakim stopniu będzie w stanie powrócić do dawnej świetności. Nadal potrafi grać, to na pewno, ale czy może stać się tym samym rozgrywającym co przed kontuzją? Czy nadal jest w stanie grać na poziomie Galerii Sław, tak jak w większości ze swoich 13 sezonów z Indianapolis Colts? Jak wiele trofeów może zdobyć w Denver i czy w ogóle jakieś?
By dowiedzieć się, jak daleko możemy się posunąć, musimy sobie przypomnieć, co osiągnął ze Źrebakami. Gdy stało się oczywiste, że była drużyna Manninga wybierze Andrew Lucka jako jego następcę, zatrzymywanie weterana jako mentora wydawało się już śmieszne. Szczególnie zwaracjąc uwagę na to, ile musieliby za to zapłacić.
Podczas powitalnej konferencji w klubie z Colorado, dało się wyczuć, że dzieje się coś wielkiego. Były gracz uczelni Tennessee, pomógł *Johnowi Elwayowi wysłać Tima Tebowa do Jets, bez sprowadzania na niego gniewu kibiców. Gracz pochodzący z Nowego Orleanu (Luizjana), choć co prawda jest w końcowej fazie swojej kariery oraz powraca po poważnej kontuzji, daje Broncos uznaną gwiazdę na pozycji quarterbacka, pierwszy raz odkąd sam Elway pełnił tam taką rolę.
(*były rozgrywający, dyrektor wykonawczy do spraw futbolu w Denver Broncos)
Od jego przybycia do Denver, Manning grał coraz lepiej wraz z kolejnymi meczami przedsezonowymi. W ostatnim z nich poszło mu wręcz świetnie - udało mu się celnie rzucić 10 z 12 wszystkich podań, po których jego koledzy zdobyli 122 jardy i 2 przyłożenia. W tym meczu z 49ers opuścił boisku wcześniej - co oznacza, że jest gotowy.

Zaskakująco, odpowiedź prawdopodobnie jest twierdząca. Manning jest w stanie wrócić do tamtego poziomu. Może to nie zdarzy się jeszcze w tym sezonie, chociaż nie jest to niemożliwe. Znając przewrotną naturę NFL, są spore szansę na to, że Broncos zajdą daleko w tegorocznych playoffach. Tak więc, ile miejsca, Manning musi zrobić sobie zrobić na półce na nagrody?
Comeback Player Of The Year
Od czasu gdy zacznie pierwszą akcję w pierwszym meczu, doświadczony zawodnik jest prawie pewnym typem na wygranie tej nagrody, tak długo jak pozostanie wystarczająco zdrowy, by rozgrywać do ostatniego spotkania. W dzisiejszych czasach bardzo niewielu rozgrywający gra każdy mecz w sezonie. Były MVP Super Bowl musi po prostu unikać kolejnego urazu mogącego zakończyć jego karierę. Ma a swoim koncie drugą największą liczbę takich 'comebacków', równo z Johnem Elwayem, jeden mniej niż Dan Marino. Teraz ma dokonać najważniejszego powrotu w swojej karierze.
Most Valuable Player
Tytuł MVP będzie mu wygrać trochę trudniej. Jednak ma ich najwięcej w historii NFL, bo aż cztery, więc nie ma powodów, dla których miałby nie zdobyć następnego. W zeszłym sezonie zespół z Mile High awansowali do fazy play-off z bilansem 8-8. Dla Manninga, by być branym pod uwagę w gronie kandydatów, Broncos muszą zostać mistrzami AFC West i wygrać około 11 spotkań.

Od kiedy liga rozwinęła terminarz sezonu zasadniczego, żaden QB nie otrzymał nagrody dla najlepszego gracza ligi z mniejszą liczbą wygranych niż 11 (oprócz Elwaya w 1987). Tylko trzech miało dokładnie 11 zwycięstw; Rich Gannon w 2002 z Raiders, Brett Favre w 1995 (pierwsza nagroda z jego trzech) oraz Brian Sipe w 1980 razem z Cleveland Browns.
Rozgrywający wygrywał lub dzielił nagrodę MVP 25 razy od 1978, a 21 z nich zawierało 12 lub więcej wygranych. Żeby Manning mógł zabrać do domu kolejne takie wyróżnienie, będzie musiał dać z siebie więcej niż nawet on sam się tego spodziewa.
Offensive Player Of The Year
Ktoś mógłby pomyśleć, że MVP będzie tym samym najlepszym ofensywnym zawodnikiem ligi. Ta nagroda rzeczywiście stała się sposobem dla dziennikarzy Associated Press, żeby dać satysfakcję dwóm nominowanym. W ostatnich czterech latach, to trofeum zostało zdobyte przez rozgrywającego tylko jeden raz. Drew Brees nie był nigdy MVP, ale za to ma dwie nagrody od AP.

Brett Favre oraz Peyton Manning mają między sobą siedem takich uhonorowań. Obaj mają też po jednej AP Offensive Player Of The Year'. Dla Peytona dużo łatwiejsze będzie wygranie MVP, które opiera się bardziej na niejasnej koncepcji 'wartości', niż Offensive POY, która jest oparta na bardziej 'nakreślonych' zasadach wyboru, jak na przykład statystyki.
Lamar Hunt Trophy - AFC Championship
W zeszłym sezonie Denver zabrakło jednego meczu by zdobyć tytuł mistrzów AFC z Timem Tebowem. To co pozyskali w zeszłym sezonie by zdenerwować Steelers, prawdopodobnie odeszło wraz z graczem urodzonym na Filipinach. Ale Broncos na pewno planują polegać mniej na przeznaczeniu, a bardziej na talencie w 2012.
Żeby zdobyli SuperBowl, najpierw muszą dojść do playoffów. AFC West będzie silniejsza w tym sezonie, szczególnie jeśli Kansas obędą się bez kontuzji. Jednakże zespół z Colorado nadal może udowodnić, że jest klasowym rywalem w tej dywizji, która może im dać playoffy, niezależnie od tego o ile więcej zwycięstw będzie miał ich rywal w pierwszej rundzie.
Czy są lepsi od Pats, Ravens lub Texans? Nie są nawet blisko ich poziomu. Aczkolwiek, nikt się nie spodziewał, że Eli pokona Packersów na ich własnym stadionie ostatniej zimy. Nikt nie sądził, że mogą pokonać nawet 49ers w SF i zobaczcie co tam się stało.
Lombardi Trophy - Super Bowl Champion
Czy to się wydarzy w tym roku? Nie. Najprawdopodobniej Denver Broncos nie wygrają Super Bowl w ich pierwszym roku z Manningiem. Czy mogłoby się to zdarzyć w tym roku? Tak, wszystko może się zdarzyć w NFL. Prawdopodobnie tak się nie stanie ale może.
Jeśli jednak tak będzie, to byłby wielki powrót dla Manninga. Na teraz, niech lepiej się skupi na bardziej osiągalnych celach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz