wtorek, 31 lipca 2012

Kogo z debiutantów warto obserwować w tym sezonie?

Wiemy, że może i jest za wcześnie na takie listy, ale pierwsze pół tygodnia campów treningowych znaczy więcej, niż wszystkie poprzednie aktywności zespołowe razem wzięte. Możemy zacząć wyciągać wnioski, szczególnie na temat debiutantów, których notowania idą szybko w górę. Oto lista pięciu wyróżniających się pierwszoroczniaków:


1.Linebacker New England Patriots, Dont'a Hightower: Jak zauważył Albert Beer, gracz został obsypany pochwałami przez samego Billa Belichika. Ostatni raz, gdy widzieliśmy, że tak bardzo chwali debiutanta, był to Jerod Mayo i to się sprawdziło. Hightower jest bardzo inteligentny i wszechstronny, ma dwie cechy, które trener Pats ceni najbardziej. Obrońca powinien z miejsca być starterem i szybciej pokazać co potrafi, niż Chandler Jones,  wokół którego zrobiono dużo więcej "szumu".

2.Skrzydłowy Chicago Bears Alshon Jeffery: The Chicago Sun-Times donosi, że niemały jak na skrzydłowego (191 cm, 98 kg) debiutant jest w stanie złapać każde podanie w jego polu widzenia. Gazeta dodaje też, że wygląda jakby już kiedyś grał w NFL. Jak tak dalej pójdzie to 22-latek skończy będąc ważniejszą częścią ofensywy "Niedźwiedzi" niż Devin Hester.


3.Biegacz Tampa Bay Buccaneers Doug Martin: Walka o tą pozycję w zespole "Korsarzy" mogła się skończyć zanim się zaczęła. LeGarette Blount był wykorzystywany bardzo oszczędnie.  Każdy, zaczynając od chłopców od podawania piłek, przez trenera, a kończąc na dziennikarzach, jest podekscytowany umiejętnościami Martina. Nie możemy się doczekać, by zobaczyć go w oficjalnych meczach.




4. Biegacz Houston Texans, Jonathan Grimes: Trenerom zespołu uwielbiają to co pokazuje na treningach debiutant, który dostał się do NFL poza draftem zgodnie z tym co podaje Houston Chronicle.






5. Biegacz New England Patriots, Brandon Bolden: Pozycja biegacza to stanowisko na boisku, gdzie gracz ma duży wpływ na grę. O Boldenie jest głośno cały czas od początku campu. Niektórzy sugerują nawet, że gracz ma w sobie więcej "iskry", niż zeszłoroczny wybór drugiej rundy Shane Vereen.


źródło: NFL.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz