wtorek, 31 lipca 2012

Skandal w PSU i jego konsekwencje

Postanowiłem opisać to, co stało się na tym uniwersytecie, ponieważ ostatnio ta sprawa jest na ustach wszystkich fanów. Poza tym, cały czas pojawiają się o niej nowe wiadomości i nieracjonalne byłoby publikowanie ich bez wyjaśnienia całego zajścia. Tak więc, zaczynamy.


Pod wodzą legendarnego już trenera, Joe'a Paterno uniwersytet ze stanu Pennsylvania stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek w rywalizacji koledżów. Ale w poniedziałek, NCAA nałożyła niespotykaną karę na tą właśnie uczelnię za jej udział w skandalu ich byłego asystenta trenera - Jerry'ego Sandusky'ego. Tym samym wymazała część wielkiej historii zespołu i sprawiła, że jego perspektywy na przyszłość nie wyglądają za dobrze.


NCAA nakazała placówce zapłacić 60 milionów dolarów i narzuciła 4-letni zakaz występów w playoffach. Zmniejszona została też ilość stypendiów, które dostaną jej uczniowie przez kolejne cztery lata. Ponadto, obecni gracze drużyny uczelnianej będą mogli odejść bez konieczności *odczekiwania jednego sezonu. Penn State zostanie wystawione na 5-letni okres próby.


Jednak największą karą dla PSU będzie unieważnienie wszystkich zwycięstw drużyny futbolowej od roku 1998 do 2011. Oznacza to, że Paterno, który doglądał programu Nittany Lions przez około 46 lat nie jest już trenerem z największą liczbą zwycięstw w historii futbolu uczelnianego. To miano powraca do Eddie'go Robinsona mającego bilans 408 zwycięstw podczas 46 lat swojej pracy z Grambling State. Paterno pobił ten rekord 29 października, był to jednocześnie jego ostatni mecz z Pennsylvania State University. Zasłużony trener został zwolniony na początku listopada, a zmarł dwa miesiące później.


Nie została nałożona tzw."karą śmierci", która w drastyczny sposób skazuje za łamanie zasad. Do tej pory taka sankcja została nałożona tylko raz, w roku 1987. Wtedy, organizacja, która zrzesza wszystkie drużyny uczelniane w kraju, zakazała szkole Southern Metodist wystawiania drużyny futbolowej przez rok. Dodatkowo, sam koledż zdecydował się przedłużyć to o rok. "Wyrok" otrzymany przez Penn State szkodzi placówce w podobnej mierze.


Sześćdziesiąt milionów dolarów to największa kara jaką NCAA kazała kiedykolwiek zapłacić któremuś z koledżów/uniwersytetów. Brak występów w playoffach będzie kosztował szkołę dziesiątki milionów dolarów. Liczba stypendiów została zmniejszona z 25 do 15, z tego powodu utrudnione będzie rekrutowanie. Nabór będzie dodatkowo utrudniony przez niesmak pozostały po skandalu Sandusky'ego.


W zeszłym miesiącu dowiedziono winy Sandusky'ego na postawione mu 45 zarzutów wykorzystywania 10 chłopców przez okres 15 lat pracy. Wyrok nie został jeszcze orzeknięty, ale prawdopodobnie były asystent trenera Penn State dostanie od 60 do 442 lat więzienia.


Uczelnia dostała 5 lat na zapłacenie oczekiwanej sumy. Suma ta, to równowartość rocznych dochodów jakie uczelnia uzyskiwała z występów drużyny futbolowej. Zlecono również, że pieniądze nie mogą pochodzić z dochodów z innych dyscyplin sportu pozyskiwanych przez placówkę, ani z opłat za akademiki. NCAA planuje zainwestować te pieniądze w fundację, która będzie pomagała młodym ofiarom wykorzystywania seksualnego.

*gdy w USA zawodnik chce zmienić uczelnię to po przejściu do niej musi opuścić jeden sezon

źródło: www.washingtonpost.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz