Polamalu oszacował, że wielu graczy dostaje od 50 do 100 niezdiagnozowanych obrażeń głowy w swoich karierach. Ale wracanie po nich na boisku jest po prostu zapisane w tej grze. Polamalu przyznał, że wiele razy w swojej karierze kłamał co do stanu swojego zdrowia, by pozostać w grze.

I tu rodzi się problem. Liga rzekomo kładzie nacisk na bezpieczeństwo graczy, ale w tym sporcie trzeba mieć mentalność wojownika. Nie można chcieć siedzieć z boku i patrzeć. To przypomina nam słowa Polamalu z ostatniego grudnia, kiedy to opisał swoje obawy przed długą kontuzją, która uniemożliwiłaby mu kontynuowanie jego brutalnego (a zarazem na poziomie All-Pro) stylu gry.
"Myślę, że każdy zawodnik ma takie obawy." powiedział Polamalu WTAE.com. "To lęk każdego z tych graczy, przechodzenie przez strach przed byciem tchórzem, zawodzenie kolegów z drużyny lub zatrzymywanie przeciwników nawet jeśli to niebezpieczne. To jest piękno sportu. Musisz stawić czoła tym wszystkim lękom i to dość oczywiste jeśli im odmówisz lub nie."
źródło: NFL.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz