Co dalej dla Vince'a Younga?

Buffalo Bills zwolnili rozgrywającego-weterana w tym preseasonie, kiedy przyszedł czas na wybór 75-osobowego składu. W poniedziałek, zawodnik skomentował całą sprawę na swoim profilu na portalu społecznościowym Twitter:

Chcę podziękować całej organizacji Bills za okazję współpracy i życzę jej oraz moim byłym kolegom z drużyny dużo szczęścia w nadchodzącym sezonie.

Nie zważając na to, jak bardzo się pogorszył od czasów, gdy był jednym z czołowych zawodników w rozgrywkach uczelnianych, (Young został wybrany z numerem trzy w drafcie sześć lat temu przez Tennessee Titans.) posiada wiele wartościowych zalet. Powinien znaleźć zatrudnienie tej jesieni, dzięki walorom, które tu zaprezentujemy.



Doświadczenie

29-letni rozgrywający może zaliczyć do swoich atutów doświadczenie grając zarówno jako starter, jak i rezerwowy, ponieważ od swojego przybycia do NFL rozegrał w niej 60 spotkań. W zeszłym sezonie był zmiennikiem Mike'a Vicka w zespole Orłów z Filadelfii, gdzie wystąpił w sześciu meczach.

Zespołów mające wybór pomiędzy niesprawdzonym debiutantem zatrudnionym z wolnej agencji, a weteranem jakim jest gracz pochodzący z Houston w Teksasie, raczej zdecyduje się na tą drugą opcję. A stałoby się tak dlatego, że Young ma za sobą dużo przejść w tej lidze.

Ruchliwość

Dwukrotny ProBowler jest jednym z tych rozgrywających, którzy posiadają ruchliwość oraz umiejętność wykorzystywania własnych akcji biegowych. W czasach uczelnianych, odnosił sukcesy w dużej mierze właśnie dzięki takim zagraniom. Grał wtedy dla University of Texas i poprowadził tamtejszych Longhorns do mistrzostwa kraju w sezonie 2005.

Mierząc 195 centymmetrów i ważąc 106 kilogramów, "VY" jest zawodnikiem niełatwym do sprowadzenia na ziemię, gdy zdoła się rozpędzić, nie jest też łatwo za nim nadążyć. W sezonie 2011 spędzonym w klubie Philadelphia Eagles osiągnął średnią 4.4 jarda na własną akcję biegową, a dla Tytanów zdobył w sumie ponad 1,300 jardów przez 54 spotkania rozegrane w zespole z Baptist Sports Park.

Silne ramię

Oprócz doświadczenia i mobilności, Vince Young ma do zaoferowania w nadchodzącym sezonie swoje silne ramię. W swojej karierze rzucał podania, po których jego koledzy z drużyny zdobyli ponad 8000 jardów i 46 przyłożeń przez 6 sezonów. W zeszłym roku, aktualny wolny agent rzucił 66 udanych podań na 866 jardów, co daje średnio 13.1 jarda na jedno podanie.

Absolwent Madison High School dysponuje też dokładnością, która mogłaby pozwolić mu odnosić sukcesy w NFL. Odkąd stał się profesjonalnym sportowcem, jego wskaźnik celnych podań wynosi około 60%. Niestety, zalicza też dużo niepotrzebnych strat i ma ich już w sumie 51 (o 5 więcej niż przyłożeń).

Vince Young, nie raz już udowodnił, że można na nim polegać jako zawodniku z pierwszej ofensywnej jedenastki. Jednak, ma też za sobą mecze, w których wyglądał zupełnie beznadziejnie jako ofensywny lider zespołu; jakby nie posiadał tak zwanego "zmysłu zwycięzcy".

Patrząc na całokształt jego kariery, można prognozować, iż niejedna drużyna będzie chciała, by ten quarterback zasilił jej szeregi. Rodowity Teksańczyk zna się na futbolu i potrafi rozmontować obronę rywala. Jako wszechstronny weteran z silnym ramieniem, w świecie NFL, ma dużą wartość, nawet pomimo ostatnich problemów.

źródło:bleacherreport.com